









W dniach 23-25 września bieżącego roku maturalna klasa IIIc wraz z opiekunami panią prof. Małgorzatą Józefowicz i katechetą ks. Łukaszem Szymańskim oraz dwójką młodych, lecz doświadczonych kajakarzy udała się na spływ kajakowy do Gorzycy, wsi oddalonej o kilka kilometrów od Międzyrzecza. Żądni wrażeń w podróż wyruszyliśmy późnym wtorkowym popołudniem. Wieczór zakończyliśmy integracją przy ognisku, gdzie opowiadaliśmy różne historie i dowcipy zajadając się pieczoną kiełbasą. Następnego dnia tuż po śniadaniu wyjechaliśmy do Międzyrzecza, gdzie wodowaliśmy kajaki. Po kilku godzinach zmagań z rzeką Obrą dotarliśmy na miejsce naszego noclegu. Posileni obiadokolacją rozpaliliśmy kolejne ognisko, po którym urządziliśmy dyskotekę w miejscowej sali jadalnej. Zmęczeni, lecz wybawieni poszliśmy spać, by następnego dnia pokonać kolejny odcinek rzeki w zmiennej aurze. Spotkała nas ulewa, po której wyszło piękne słońce. Przemoczeni wróciliśmy się najeść i spakować, po czym pożegnaliśmy się z bardzo uprzejmymi gospodarzami i odjechaliśmy w kierunku Grodziska Wielkopolskiego. Był to nasz drugi wspólny wyjazd na spływy, do których przekonała nas nasza wychowawczyni. Z ręką na sercu polecam je każdemu!