Zjazd absolwentów z okazji 55-lecia zdania egzaminu dojrzałości

Dopóki nam się chce.

Pod takim hasłem w dniu 5 września 2015 miał miejsce zjazd absolwentów tutejszego liceum im. Juliusza Słowackiego z okazji 55-lecia zdania egzaminu dojrzałości.  A chciało się uczestniczyć w tym  spotkaniu aż osiemnastu siedemdziesięciolatkom+, przybyłym z różnych stron Polski. Wszyscy oni  darzą „Słowaka” i Grodzisk Wlkp. ogromnym sentymentem, toteż wiele było radości i wzruszeń. Wydarzenie to tradycyjnie rozpoczęto Mszą świętą w kościele p.w. Najświętszego Serca Pana Jezusa, sprawowaną przez księdza  Artura.  Bardzo ciepło i serdecznie powitał on  zebranych, wspominając  zmarłego w tym roku śp. księdza kanonika Kazimierza Wencla, który był także absolwentem tego wyjątkowego rocznika 1960

Po Mszy świętej grono absolwentów udało się do „swego” liceum, w którym powitała ich pani dyrektor Jadwiga Łacheta,  dzieląc się osiągnięciami szkoły na przestrzeni minionych lat. Udostępniła pomieszczenia klasowe, w których byli uczniowie chcieli odnaleźć zajmowane niegdyś miejsca, ale z dawnego skromnego wystroju pozostały tylko ściany i korytarze.  Świetnie wyposażone  w nowoczesny sprzęt pracownie i klasy należą obecnie  do czołówki w całym okręgu. Stało się to w dużej mierze  możliwe dzięki środkom pochodzącym z uczestnictwa w różnych udanych  projektach.

Następnie wszyscy udali się na cmentarz, by zapalić znicze i pomodlić się przy grobach zmarłych profesorów i kolegów. Część dysponująca pojazdami odwiedziła też groby koleżanek i kolegów spoczywających w Opalenicy.  Poczęstunek obiadem,  deserem i kolacją miał miejsce w restauracji „Masarnia”. Szczególnie smakowity był tort ofiarowany przez tutejszą  cukiernię A.J. Kachlickich.

Data zjazdu zbiegła się niefortunnie z ważnym dla Grodziska wydarzeniem, jakim jest coroczna pielgrzymka do grobu błogosławionego ojca  Bernarda z Wąbrzeźna w Lubiniu. Z tej przyczyny burmistrz miasta Henryk Szymański nie mógł zaszczycić spotkania swą obecnością, jednakże ku ogólnemu zaskoczeniu i nieukrywanej radości obdarował uczestników pięknie wydanym w roku 2013 albumem p.t.  „710 lat Grodziska Wielkopolskiego, miasto po jubileuszu”, z osobistą dedykacją, dołączając błękitne koszulki z emblematem Grodziska Wlkp.  i inne drobiazgi.   To jest zupełnie inne miasto, niż przed laty – stwierdzili obdarowani; wypiękniało ono  i daje powód do dumy, że tutaj pobieraliśmy naukę.

W nastroju pełnym wspomnień, aktualnych wydarzeń, przy śpiewie i muzyce dobiegł końca zjazd, który na długo pozostanie w pamięci przybyłych, przynajmniej … do następnego. Oby nam się znów chciało!

Relację przygotowała: Aleksandra Chwalisz