„Przede wszystkim rozszerzenie granic nauki. Bez tego wszystko jest daremne.” (Georg Christoph Lichtenberg)

20 kwietnia grupa uczniów z klasy o profilu biologiczno – chemicznym, pod opieką p. prof. G. Makles i pani prof. G. Gulik, uczestniczyła w zajęciach zorganizowanych na wydziale chemii UAM w Poznaniu w ramach Poznańskiego Festiwalu Nauki i Sztuki. Poznański festiwal to święto popularyzujące naukę i sztukę wśród społeczności Poznania i okolic. W ciągu trzech dni (18 – 20.04) naukowcy z ośmiu poznańskich uczelni i poznańskiego oddziału Polskiej Akademii Nauk poprzez laboratoria, warsztaty, pokazy doświadczeń i inne formy ukazują uczestnikom świat pełen fascynujących zjawisk – świat, w którym nic nie jest takie, jak się wydaje na pierwszy rzut oka, a nauka to zapierająca dech w piersiach przygoda, którą może przeżyć każdy.

My braliśmy udział w następujących zajęciach:

WARSZTATY Z PERFUMIARSTWA – PODSTAWY: ZAPACHY KWIATOWE – spotkanie polegało na odkrywaniu świata zapachów. Mogliśmy dowiedzieć się, dlaczego róża urzeka – dlaczego zachwyca jak żaden inny kwiat; w czym tkwi tajemnica intensywnego zapachu jaśminu …?

ZADZIWIAJĄCA CHEMIA – to warsztaty, na których widzieliśmy ciekawe, barwne reakcje chemiczne i mieliśmy okazję samodzielnie przeprowadzić atrakcyjne eksperymenty w laboratorium chemicznym.

LABIRYNT PIĘKNOŚCI – to kolejna atrakcja, dzięki której mieliśmy możliwość własnoręcznego przygotowania wybranych preparatów kosmetycznych. Przechodząc przez labirynt, pracowaliśmy na stanowiskach tematyczne wyposażonych w sprzęt i odczynniki niezbędne do wykonania np. pudru, cieni do powiek, maseczki lub kremu. Był też quiz z nagrodami.

Część z nas uczestniczyła w wykładzie: CHEMIA KOLORU, KOLORY CHEMII. Na tym wykładzie była mowa o tym, czym jest barwa i jak powstaje, dlaczego niebo jest niebieskie a pomidory czerwone, skąd wzięła się nazwa chromu, czym jest chromatografia, fotochromizm i termochromia? Wykład był ilustrowany szeregiem pokazów.

Na koniec studenci z Naukowego Koła Chemików UAM przeprowadzili pokaz efektownych, pirotechnicznych doświadczeń chemicznych. Tutaj obserwacje niestety utrudniał silny wiatr.

Ponadto na oczach widzów studenci przygotowywali unikatowe lody mrożone ciekłym azotem, które oczywiście kosztowaliśmy.